Oparzenia słoneczne jabłek

    Plantpress Sp. z o.o.

    Oparzenia słoneczne mogą się pojawiać we wszystkich regionach uprawy jabłoni, ale ich nasilenie jest szczególnie duże, gdy temperatura jest wysoka, a niebo bezchmurne. Ten problem dotyczy zwłaszcza sadów jabłoniowych w krajach o cieplejszym klimacie (Hiszpania, Francja czy USA), w których słońce operuje intensywniej, a temperatura przekracza 30°C (tabela). Szacuje się, że samym amerykańskim stanie Waszyngton poparzeniom słonecznym ulega 8-12% owoców. Jednak z poparzeniami jabłek można się spotkać coraz częściej także u nas.

    [envira-gallery id=”41878″]

    Ich nasileniu sprzyjają dwa czynniki. Po pierwsze unowocześnianie sadów spowodowało, że obecnie drzewa są mniejsze i mają mniej liści niż dawniej, co nie chroni ich już tak skutecznie przed penetracją promieni słonecznych. Po drugie zmienia się klimat i lata są u nas coraz cieplejsze. W Polsce poparzenia mogą występować, gdy letnie cięcie drzew odsłoni owoce lub gdy pogoda sprawia, że jabłka są narażone na silne działanie promieni słonecznych przed zbiorem. Najczęściej problemy dotyczą u nas jabłek ‘Cortlanda’, ‘Jonagolda’ i innych odmian o intensywnym kolorze rumieńca oraz jabłek o jasnej skórce (w cieplejszych regionach uprawy jabłoni problem ten dotyczy szczególnie odmiany ‘Granny Smith’, u nas zdarza się na ‘Mutsu’). Na poparzenia słoneczne najczęściej narażone są owoce rozmieszczone w południo-wozachodniej części korony. Zdarza się, że w przypadku intensywnego plonowania, gałęzie wyginają się i nagle odsłaniają owoce. Poparzeniom może także sprzyjać stres wodny oraz niska zawartość wapnia w jabłkach.

    Objawy

    Początkowe symptomy poparzenia na owocach to białe lub kremowe plamy na skórce wystawionej na słońce. Przy bardzo silnym poparzeniu plamy te mogą brązowieć jeszcze na jabłkach wiszących na drzewie (fot. przy tytule, 1). W innym przypadku jasne lub kremowe plamy brązowieją dopiero kilka tygodni po wstawieniu owoców do chłodni. W szczególnych sytuacjach, gdy po okresie chłodnej pogody wystąpią upały, którym towarzyszy brak wody dla drzew, uszkodzeniom może ulec nie tylko skórka, ale także miąższ jabłek. Ten ostatni staje się najpierw brązowy i jędrny, później gąbczasty i zapadnięty. Objawy poparzeń mogą się ujawnić także na jabłkach już zerwanych i na zbyt długo wystawionych na słońce w skrzyniopaletach.

    Fizjologia

    Powodem poparzeń słonecznych jest stres cieplny, który prowadzi do uszkodzeń komórek. Gdy owoc jest wystawiony na działanie promieni słonecznych, temperatura na powierzchni skórki jabłka może być nawet o 18°C wyższa niż temperatura powietrza i o 8-9°C wyższa niż temperatura skórki na zacienionej części jabłka. Transpiracja lub ewaporacja wody z jabłek pomaga rosnącym owocom obniżyć temperaturę. Gdy zostaną już zerwane lub gdy drzewo cierpi na niedobór wody, temperatura skórki i miąższu może wzrastać znacznie szybciej. Największe problemy pojawiają się, gdy jabłko zostanie nagle wystawione na działanie wysokiej temperatury i słońca, np. podczas zmiany pogody z długotrwałej pochmurnej na słoneczną i gorącą. Takie zmiany mogą także dotyczyć gałęzi zmieniających położenie na drzewach w wyniku rosnącego ciężaru owoców lub jabłek juz zerwanych i na zbyt długo pozostawionych w skrzyniopaletach na słońcu. Stopniowa zmiana temperatury oraz nasłonecznienia daje owocom lepsze szanse na adaptację do nowych warunków.

    Zapobieganie

    Najlepszą metodą zapobiegania oparzeniom słonecznym na jabłkach jest unikanie wystawiania ich na promieniowanie słoneczne poprzez odpowiednie cięcie i formowanie koron. Cięcie letnie należy prowadzić tak, aby nie odsłaniać gwałtownie owoców, które wcześniej rosły w cieniu liści, zwłaszcza podczas słonecznej i upalnej pogody.

    W wielu krajach, np. Włoszech do schładzania drzew podczas dni z wysoką temperaturą używa się zraszaczy ponadkoronowych (fot. 2) oraz opryskiwania drzew roztworem glinki kaolinowej (fot. 3). Zdania na ten temat skuteczności tych zabiegów są podzielone. Zdaniem jednych zraszanie ponadkoronowe redukuje ryzyko wystąpienia poparzeń na owocach, ale zwiększa ryzyko porażenia parchem lub zarazą ogniową. Glinka kaolinowa jest powszechnie stosowana w Stanach Zjednoczonych (dla sadownictwa zarejestrowano tam preparat Surround WP na bazie glinki kaolinowej). Musi być nanoszona na owocujące drzewa za pomocą specjalnych opryskiwaczy, zwykle kilkakrotnie w sezonie, gdyż jest spłukiwana przez deszcz. Jej wadą jest także to, że owoce przed sprzedażą muszą być dokładnie myte (często zwykłe szczotki na linii sortującej nie są wystarczające). Z tego powodu wielu amerykańskich sadowników zaprzestaje oprysków glinką kaolinową na kilka tygodni przed zbiorami, aby miała szanse ulec degradacji w wyniku działania słońca i opadów.

    Najnowszym rozwiązaniem wykorzystywanym w Stanach Zjednoczonych do ochrony sadów przed poparzeniami słonecznymi jest preparat Rainox – emulsja, której bazą są naturalne woski z drzewa palmowego. Wynalazcą Rainoxu jest dr Larry Schrader, z Sadowniczej Stacji Doświadczalnej w Wenatchee w stanie Waszyngton. L. Schreder twierdzi, że preparat chroni owoce w 50% przed poparzeniami słonecznymi. Zaletą preparatu jest tworzenie przezroczystej warstwy na skórce, która nie jest zmywana przez deszcz (woski w preparacie łączą się z naturalnymi woskami w skórce jabłka), a równocześnie chroni owoce przed promieniowaniem ultrafioletowym. W Stanach Zjednoczonych Rainox jest uznawany za produkt bezpieczny dla ludzi, gdyż jest wytwarzany z naturalnych składników roślinnych.

    Drugi z zarejestrowanych w USA środków chroniących jabłka przed poparzeniami słonecznymi to płynny preparat wapniowy oferowany pod nazwą Pur Shade. Podobnie jak glinka kaolinowa, tworzy on na jabłkach białą warstewkę, która odbija promienie słoneczne, ale równocześnie jest źródłem wapnia dla jabłek. W przeciwieństwie do glinki kaolinowej, można go nanosić na drzewa przy użyciu tradycyjnych opryskiwaczy oraz mieszać z pestycydami lub nawozami. Jego skuteczność w ochronie owoców przed poparzeniami słonecznymi sięga jednak zaledwie 25%.

    fot. przy tytule Clemson University USDA Cooperative Extension, fot. 1. J. Stein, fot. 2. W. Górka, fot. 3. Peggy Greb, ARS USDA

    Na podstawie informacji z: WSU Tree Fruit Research & Extension Center, Postharvest Technology Research Information Center University of California, The Grower 10 maja 2010 r.