Sekatory dwuręczne

    Miesięcznik Praktycznego Sadownictwa – SAD

    Cięcie drzew jest jedną z najważniejszych prac pielęgnacyjnych w sadzie. Od jego właściwego wykonania zależą późniejszy wzrost i owocowanie drzew. Prawidłowa technika cięcia to jednak nie wszystko. Trudno bowiem osiągnąć oczekiwany efekt bez dobrych narzędzi. W młodych nasadzeniach cięcie przeprowadza się przeważnie dość sprawnie, często wystarcza do tego jednoręczny sekator. Natomiast w kilkuletnich sadach zabieg ten wymaga już znacznie większego nakładu pracy – użycia większych sekatorów (dwuręcznych, pneumatycznych czy elektrycznych). Obecnie na rynku jest dość duży wybór różnych ich rodzajów, nadal jednak najbardziej popularne są sekatory dwuręczne – nożycowe i kowadełkowe.

    [envira-gallery id=”40616″]

    Sekator kowadełkowy

    Tam gdzie podczas cięcia wycina się dużo grubych gałęzi, najczęściej do tego celu poleca się sekatory kowadełkowe (fot. 1). Ich głowica tnąca jest zbudowana z ostrza i przeciwostrza w postaci kowadła, którego zadaniem jest jedynie przytrzymanie wycinanego pędu. Często część ta ma ząbkowane krawędzie (np. Bellota 3578D-75), co uniemożliwia ześlizgiwanie się z niej ciętej gałęzi.

    Aby ostrze sekatora nie zużywało się zbyt szybko, uderzając podczas cięcia w kowadło, to ostatnie wykonane jest z niezbyt twardego materiału (aluminium, poliamid wzmocniony włóknem szklanym) i zazwyczaj po każdym sezonie cięcia powinno się je wymienić.

    Natomiast ostrze, w celu zmniejszenia oporów tarcia, często pokrywane jest teflonem (np. Fiskars PowerGearTM II, Löwe 20.065, Löwe 20.100) lub innym materiałem, np. Xylanem® (np. Bahco P172-SL-85), aby cięcie było lżejsze i szybsze.

    Sekatory kowadełkowe dobrze sprawdzają się w cięciu drewna suchego i twardego. Podczas pracy należy je ustawiać pod kątem prostym do gałęzi. Jak informują dystrybutorzy sekatorów kowadełkowych, wykonywane nimi cięcie jest o 20-30% lżejsze niż z użyciem tradycyjnych sekatorów. Ponadto powstałe rany są gładkie i szybko się goją. Oczywiście pod warunkiem, że elementy tnące nie są zużyte, w przeciwnym razie może dochodzić do nadrywania kory i rozdzierania drewna.

    Sekator nożycowy

    Sekatory tego typu działają podobnie jak nożyce. Ich szczęki o półkolistym kształcie (jedna wklęsła, gruba i wąska, druga wypukła, cienka i szeroka) zachodzą na siebie nożycowo (fot. 2). Szczęka wklęsła jest elementem podpierającym ciętą gałąź, natomiast szczęka wypukła, bardzo ostra, jest elementem tnącym (fot. 3). W niektórych modelach szczęka wklęsła ma drobne ząbki (np. Felco 210A i 210C, Bellota 3578D-75) uniemożliwiające wyślizgiwanie się gałęzi, może być też naostrzona. Podczas pracy narzędzie ustawia się pod pewnym kątem i cięcie odbywa się ruchem ślizgowym. Ten rodzaj sekatorów doskonale sprawdza się podczas cięcia drewna mokrego i miękkiego, które jest charakterystyczne dla młodych drzew. Często sekatory te są lżejsze od kowadełkowych o zbliżonej długości rękojeści.

    W niektórych sekatorach, takich jak np. Altuna 0345, dodatkowo stosuje się też wydłużane teleskopowo rękojeści, pozwalające na zwiększenie długości sekatora, oraz przekładnię dźwigniową (np. Bahco P172-SL-85, Felco 230 i 231 czy firmy Friskars) zwiększającą siłę nacisku.

    Który wybrać?

    W zasadzie jedynym ograniczeniem przy wyborze tego typu narzędzi jest ich cena, a najważniejsze są oczekiwania co do parametrów sekatora. Jedno jest pewne – narzędzie to powinno być wygodne w użyciu, zwłaszcza że w gospodarstwie sadowniczym jest wykorzystywane dość często. Musi też ciąć gałęzie bez ich miażdżenia, rozdzierania czy nadrywania kory.

    Podejmując decyzję o zakupie, warto w sklepie wziąć do ręki kilka sekatorów różnych typów, marek i wybrać ten, który się najlepiej w nią wpasuje, a także będzie spełniał nasze oczekiwania. Ważne są też jakość jego wykonania oraz dostępność części zamiennych (ewentualnie serwis).

    Posługując się sekatorami dwuręcznymi, można bez trudu wycinać pędy wyrastające zbyt nisko, a także w dużej mierze bez używania drabin czy sanek sadowniczych te w wierzchołkowych partiach koron. Dlatego ważne jest, aby sekator był nie tylko mocny i trwały, lecz także wygodny w użytkowaniu (stosunkowo lekki), by po dniu cięcia nawet dość grubych gałęzi nie bolały nadgarstki ani dłonie. Duże znaczenie ma więc odpowiednie wyważenie narzędzia, sprawia bowiem, że jego użytkownik mniej się męczy.

    Głowica sekatora powinna być mocna, a ostrze zawsze dobrze naostrzone, co zapewnia łatwe i gładkie cięcie oraz przyspiesza gojenie się powstałych po tym zabiegu ran. Ostrza mogą być wykonane m.in. ze stali kutej i hartowanej, stali chromowo-wanadowej czy pokryte np. powłoką PTFE, aby zapewnić gładkie cięcie i zmniejszyć tarcie. Różnią się też kształtem – ostrza i krawędzie tnące projektowane są tak, aby ciąć lżej i szybciej przy danym rozwiązaniu konstrukcyjnym głowicy. Jeśli planujemy ciąć grubsze gałęzie z użyciem jak najmniejszej siły, warto wybrać modele z przekładnią, gdyż zmniejsza to nakład siły, jaką trzeba włożyć podczas tej pracy. Przełożenie dźwigniowe bardzo ułatwia pracę i sprawia, że nawet kobieta może ciąć gałęzie o średnicy około 45 mm.

    Dostępne na rynku sekatory różnią się zarówno materiałami, z jakich je wykonano, jak i zastosowanymi w nich rozwiązaniami konstrukcyjnymi (tabela).
    Na przykład w sekatorach Bahco sworzeń przesunięty względem osi narzędzia powoduje posuwisty ruch ostrza – cięcie jest „czyste”, a pędy nie są miażdżone. Natomiast w sekatorach Fiskars zastosowano przekładnię zębatą generującą zwiększoną siłę cięcia. Głowica sekatorów kowadełkowych Felco wyposażona jest zaś w system dźwigni, który znacznie zmniejsza nakłady pracy przy cięciu. Siła przyłożona przez użytkownika jest zwiększana nawet 26-krotnie. Sekatory te wyposażone są w proste (np. Felco 230) lub zakrzywione ostrze (Felco 231).

    W sekatorach Bellota ostrza wykonano natomiast z trwałej kutej, polerowanej stali chromowo-wanadowej, z możliwością precyzyjnej ich regulacji. Zastosowano w nich opatentowany system AJUSTEFACIL, który pozwala precyzyjnie regulować ustawienie ostrza i korygować ewentualne powstałe luzy. Na uwagę zasługują też ostrza sekatorów Original Löwe – są niełamliwe nawet podczas pracy w trudnych zimowych warunkach atmosferycznych. Zostały one wyprodukowane ze stopów metali opracowanych wyłącznie dla tej marki.
    W przypadku cięcia wysokich drzew (choć nie tylko) ważne jest zaopatrzenie się w jak najlżejszy sekator. U sekatorów dwuręcznych producenci starają się obniżyć ich masę przez wykorzystanie do ich budowy lekkich komponentów.

    Ich rękojeści mogą być wykonane np. z aluminium (np. Altuna 0340-82, 0345, Bahco P116-SL-70, Felco 230), kompozytu włókna szklanego (np. firmy Friskars), włókna węglowego (np. Felco 210C, Altuna 24-60). Rękojeści sekatora powinny być jednak przede wszystkim wytrzymałe i umożliwiać wygodne cięcie. Najlepiej, gdy są ergonomicznie profilowane, należy bowiem pamiętać, że sprzętem tym w sadzie pracuje się kilka godzin dziennie. Część chwytna rękojeści powinna być pokryta specjalną gumą lub innym tworzywem, które zabezpieczy rękę przed poślizgiem. Natomiast elastyczne ograniczniki bezpieczeństwa (tzw. odbojniki) umieszczone na rękojeści – często jako element wymienny – mają skutecznie minimalizować uderzenia i zapobiegać urazom rąk.

    Przed cięciem i po cięciu

    Zanim rozpoczniemy pracę, należy sprawdzić maksymalną dopuszczalną średnicę cięcia dla danego narzędzia. Nie wolno przekraczać tej wartości, by go nie uszkodzić. Sekator powinien być też dobrze naostrzony, a jego zbyt mocno zużyte elementy wymienione. Przed użyciem nowego sekatora najpierw należy zapoznać się z załączoną do niego instrukcją użytkowania.

    Odpowiednia konserwacja i warunki przechowywania sekatorów zgodnie z zaleceniami producenta pozwalają na ich skuteczne i dłuższe wykorzystywanie (wolniejsze zużycie poszczególnych elementów) oraz mogą uchronić przed koniecznością ponoszenia dodatkowych kosztów na wymianę uszkodzonych elementów lub zakup nowego sprzętu.
    Najczęściej konserwacja sekatora polega na oczyszczeniu, a następnie naoliwieniu jego części tnących i przegubowych. Kupując sekator, warto też zaopatrzyć się w odpowiednie narzędzie do jego ostrzenia (np. diamentowy pilnik czy kamienie z drobnoziarnistego korundu).

    Należy też pamiętać o dezynfekcji ostrza, aby ograniczyć przenoszenie patogenów chorobotwórczych z zakażonych roślin na zdrowe.

    fot. 1-4 A. Łukawska